Archiwum październik 2003


paź 24 2003 Elo
Komentarze: 1

dawno nie pisałam...obiecuje że teraz bede pisać częściej... po prostu teraz mam więcej czasu....no to narka

bercia_12_ona : :
paź 18 2003 Dawno notki nie pisałam!!!!
Komentarze: 0

Bardzo was za to przepraszam...ale do kogo ja to mówie skoro i tak nikt nie odwiedza mojego blogaska...hmmm....wiecie co?? Powiem wam że nie będe ukrywać ...zazdrość to najgorsza rzecz jaka może być....czułam zazdrość i nie życze wam tego...oczywiście chodzi o powodzika...niestety troche się między nami popsuło....ale ja się nie przejmuje....mimo tego że nadal go kocham to wiem że w szkole jest jeszcze dużo spox gości....taki jeden Radek np....ale niestety o rok młodszy...ale komu to przeszkadza....dobra koniec o tym....wiecie co??? Najśmieszniejsze jest to że przez te wszystkie dni które czułam zazdrość miałam bardzo dobry chumor....ale ta zazdrość już zanikła...czyżby tęsknota...hehe...ale jestem pojebana...błagam was nie słuchajcie mnie...wszystko co mówie i pisze to takie głupoty że hej ...oczywiście to wszystko prawda no ale wiecie  jak to jest...no nie?? No to kończe ***NARKA***

bercia_12_ona : :
paź 14 2003 Siemaneczko
Komentarze: 0

Wiecie co?? Wczoraj był zajebisty dzionek a dzisiaj apel...hehe...no na 10.35 ale jest 8.40 więc nie mam się o co martwić...zajdzie po mnie Zenia i jedziem na szkołe...hehe...wiecie co?? chuba zostawie tą notke taką krótką***NARKA***

bercia_12_ona : :
paź 10 2003 Wiecie co??
Komentarze: 0
zajebisty dzisiaj dzionek...najpier w matma...dostałam piątke i wczoraj i dzisiaj za ćwiczenia...potem zajebisty w-f...mieliśmy zawody klasa d na c i oczywiście d wygrała czyli my... potem anglik...odpierdu cha jak zwykle...potem religia...znowu odpierducha...no i lecieć znów do szkoły na obiadki...po obiadkach wyszyśmy ze stołówki a tam powodzik i Kuba (ukochany Olki) a potem jeszcze skóra olke za włosy pociągnął olka jego i tak się szarpali za te włosy...i nagle wkroczył Kuba..."zostaw moją dziewczyne" ...skóra ją zostawił i poszedł a my do sklepiku...jak zwykle oranżada za 50 gr...a po niej przyszedł powodzik i mnie walnął w ramie i się uśmiechnął...no i do domciu...po powrocie zaszła Kali i szwarcówna...i poszliśmy grać w noge graliśmy ze trzy godziny tak gdzieś od dwunastej do 15...zupełna odpierdcha...rzuc ali butami...lali się...jeszcze nie było takiego pola bitwy ...a ile śmiechu było...potem zdażyło się coś takiego że zagrozili nam mendami ale my w nogi...no i po Kali bo Kali w czasie meczu poszła do domciu...no i troche se połaziliśmy ....i do domciu...miałam mamie jeszcze coś zrobić...ale nie sce mi się już niech spierdziela...*** Narka***
bercia_12_ona : :
paź 09 2003 Elo wszystkim
Komentarze: 0

włąnie dziesięć minut temu wróciłam ze szkółki...opowiem jak było...no więc najpierw WDŻWR (wychowanie do życia w rodzinie)...było wyjebiście...przedstawialiśmy różne scenki...i znowu odkryłam nowe zdolności...a jakie??...mam zadatki na aktorke...potem religia...z tą wkurwiającą sister...a dzisiaj to już przegięcia...potem matma zamiast przyry bo babka pojechała na wycieczke...i było całkiem spox...potem był polak a po polaku wyszliśmy na dwór pograć w berka i akurat szedł powodzik i się na mnie gapił...potem znowu polak...a po nim kólko polonistyczne na którym odpierdzielaliśmy...np. łamaliśmy linijki i rozżucaliśmy kawałki po klasie...no to, koniec na dziś ***NaRkA***

bercia_12_ona : :